niedziela, 15 września 2013

Weekend

     Sobota minęła, niedziela się kończy, trzeba sobie uświadomić, że jutro szkoła i zacząć się uczyć. Na zewnątrz szaro i ponuro, nie powiem, że tego nie lubię.
A w środku? Obojętność, a może nie. Smutek? Nie, wątpię. Jest dobrze, nie narzekam, bo zawsze mogło być gorzej.
     Zakupiłam wczoraj parę kosmetyków po bardzo dobrej cenie. Bardzo mi to na rękę, ponieważ nie mam za dużo pieniędzy. Mój budżet coraz to się pomniejsza, ciągle jakieś wydatki. A chciałam zaoszczędzić c:
     Ostatnio też dopadło mnie przeziębienie. Tyle osób chorych, oczywiście nie mogłam się wyróżniać ._.
Katar był jest i zawsze będzie zły.

Ach lenistwo, siedzenie pod kocykiem, gorąca czekolada bardzo mi odpowiada, ale nie można tak już zawsze, jaka szkoda :>




Trzy razy na tak:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz