piątek, 6 grudnia 2013
!
Nienawidzę siebie, jestem złą osobą, wszystkich ranię, nie nadaję się do życia z ludźmi! Mimo tego, że mój kontakt ze światem bardzo się ogranicza, to powinni mnie zamknąć nie wiadomo gdzie, żebym wcale go nie miała. Nie chcę być taka jaka jestem, mam podły charakter, powinnam być odizolowana, szkodzę wszystkim, jestem jak wirus niosący tylko ból i cierpienie. Nie potrafię nikogo pocieszyć, nie umiem rozmawiać, moje stosunki międzyludzkie są nieudolne. Kolejna rzecz której NIE POTRAFIĘ. Nic, zero, a nawet mniej. Nie zasługuję na życie. Zamiast mnie powinna tu być inna piętnastoletnia osoba, która dała by bliskim miłość i byłaby normalnym człowiekiem. Która ma poukładane w głowie, a nie jest tak paranoiczną i obsesyjną osobą jak ja. Na tym miejscu, dzisiaj, jak teraz siedzę powinna znaleźć się dobra osoba. Jestem wielkim błędem i nic tego nie zmieni. Chodź bardo tego chcę i tak nie będę w stanie tego zrobić.Nie zasługuję nic. I dobrze, że moje życie jest bez sensu i dobrze, że takie będzie. Ono się nie marnuje. Ono ma to na co zasłużyło, na co zasłużyłam sobie ja. Nienawidzę siebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Nie mów tak o sobie, jesteś pewnie bardzo miła i umiesz pomagać, tylko jeszcze nikt Ci tego ni udowodnił :)
OdpowiedzUsuńhttp://pandusia5.blogspot.com/
Tez mialam takie chwile :/
OdpowiedzUsuń